marzec 6th, 2013 
Szukając miejsc noclegowych na czas urlopu, towarzyszy nam zwykle euforia, ale sytuacje, kiedy odczuwamy lęk również nie należą do rzadkości. Jest grupa turystów, którzy każdego roku wybierają to samo miejsce, jako cel swojej podróży. Ci, nie maja problemów. Bez względu na to, czy nocują w hotelu, małym pensjonacie, czy korzystają z ofert prywatnych, zawsze mają stałą „miejscówkę”. Turyści Ci lubią stabilizację w życiu i na urlopie. Nie należy ich oceniać. Skoro traktują dany pensjonat jak swój drugi dom, czuja się tam jak u siebie i zawsze zaliczają urlop do udanych – z pewnością tak jest. Ale znaczna grupa urlopowiczów, każdego roku szuka nowych wrażeń. Sa nawet tacy, którzy w czasie dwóch tygodni, nocują w kilku miejscach. To grupa, która preferuje raczej aktywny wypoczynek.
Oprócz korzystania z kąpieli słonecznych, planując urlop zaznaczają na mapie ciekawe miejsca, w których warto być. Dla jednych będą to szlaki związane z wydarzeniami historycznymi, dla innych zwiedzanie parków krajobrazowych. Pasji człowieka jest tyle ile ludzi na świecie. Jedni odpoczywają w ciszy i najczęściej wybierają ośrodki agroturystyczne, inni wręcz przeciwnie. Najlepiej relaksują się w hałaśliwym zgiełku i atmosferze zabawy. Wybierając miejsca noclegowe, bez względu na to, do jakiej grupy należymy, musimy zwrócić uwagę, na opinie Gości danego hotelu czy pensjonatu. Korzystaj również ze stron, które zajmują się wyszukiwaniem ”oazy” na wakacyjny wypoczynek. Jeśli cena danej oferty jest zbyt niska, powinieneś uważniej przyjrzeć się komentarzom tych, którzy już tam byli. Być może, wcale nie jest tam tak komfortowo, jak pokazują załączone do oferty zdjęcia. Doskonałym źródłem wiedzy na temat noclegów, może być także grono Twoich znajomych, którzy każdego roku odwiedzają inne miejsce. Bez względu na to, czy jest to Polska, czy inny kraj Europy. Zadowolenie turystów, to przecież najlepsza reklama, jaka właściciel obiektu może sobie wymarzyć. Ci niezadowoleni, również powiedzą o tym innym.
Kategoria
Trzeba przyznać że często się zdarza że kwatery nie odpowiadają naszym wymaganiom. Ja osobiście najczęściej mam problemy w górach zimą. Zazwyczaj oszczędność na ogrzewaniu prowadzi do tego że często w nocy marznę.
No to niestety najsłabszy punkt programu. Prywatne kwatery to często miejsce gdzie mamy gratis chłodne pokoje w zimie. Chyba każdego to dotyka, kto się zatrzymuje w takich miejscach.
Chyba tylko raz mi się trafiło że byłem w miejscu gdzie właściciele nie wyłączali ogrzewania. Tam jednak było sporo ludzi, więc było dla kogo grzać.
No niestety to fakt, takie oszczędności są na porządku dziennym.